Juz niedlugo mrówkojad przestanie byc marnym paprochem w kosmosie. Napisze ksiazke o sensie zycia. Tylko co tak naprawde jest sensem zycia? Zdaje sie, ze kazdy ma na ten temat swoje zdanie. - Czy cos by sie zmienilo, gdyby nie bylo mrówkojadów? - ...
Juz niedlugo mrówkojad przestanie byc marnym paprochem w kosmosie. Napisze ksiazke o sensie zycia. Tylko co tak naprawde jest sensem zycia? Zdaje sie, ze kazdy ma na ten temat swoje zdanie. - Czy cos by sie zmienilo, gdyby nie bylo mrówkojadów? - zapytal. - Czy to daloby sie jakos odczuc? Na swiecie? - Zapewne tak - odparla orzesznica. - Czyli co? Powstaloby cos w rodzaju dziury? - zastanawial sie mrówkojad. Orzesznica przytaknela. - Dziury po mrówkojadach? Orzesznica znów przytaknela. - Bo wiesz, zastanawialem sie nad tym - tlumaczyl mrówkojad - ze nawet gdyby powstala ogromna dziura po mrówkojadach, to swiat jest przeciez taki wielki, ze pewnie ledwo daloby sie to zauwazyc. Dowcipna i madra opowiesc o tym, jak róznic sie moga nasze sensy zycia. Do czytania samodzielnie lub cala rodzina. Polecamy równiez dwie inne opowiesci o mrówkojadzie i orzesznicy: "Dziwne zwierzeta" oraz "Inna podróz".
We are using technologies like Cookies and process personal data like the IP-address or browser information in order to personalize the content that you see. This helps us to show you more relevant products and improves your experience. we are herewith asking for your permission to use this technologies.